środa, 2 grudnia 2015
6:1 , kulturalne boje
Szukam innej pracy. Znowu, a właściwie...bez przerwy. Szkoda, że odzew na moje wszystkie wysłane cv jest niewielki. Mam słabe kwalifikacje albo źle zrobione cv. Chociaż nie, mały news - złożyłam papiery w pewnym konkursie. Burmistrzowi chyba się nie śpieszy z zatrudnieniem nowego człowieka, bo o tym, że spełniłam wszystkie wymogi formalne i zostanę zaproszona na rozmowę, dowiedziałam się dopiero wczoraj, czyli po blisko 3 tygodniach od dostarczenia dokumentów. Jest 6 osób i ja, w tym 5 facetów. Konkurs traktuję jako ciekawe doświadczenie i startuję bardziej dla sportu, i autopromocji niż z przekonania, że mnie zatrudnią. Mam ogromne doświadczenie i potrafię ciężko pracować, ale z konkursami różnie bywa. A jak, to już niech sobie każdy sam dopowie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz