Zostałam dziś ciocią - na świat przyszła Polunia, a Marysia awansowała i zyskała status starszej siostry. Gratuluję Rodzicom i trzymam kciuki za Maleństwo :) I cieszę się, że w naszej rodzinie jest kolejne grudniowe dziecko. Ja też jestem grudniowa, 5 dni temu obchodziłam 31. urodziny i przekonałam się jak wspaniałych mam przyjaciół, znajomych, rodzinę i Pana Zet ! Mam za co Bogu i ludziom dziękować! :)
Dzień przed urodzinami byłam na rozmowie kwalifikacyjnej, o której Wam wspominałam. I było to bardzo miłe spotkanie, choć do tej pory nie ogłoszono wyników i nie podano nazwiska osoby, która obejmie stanowisko. Trochę się denerwowałam przed rozmową, alo jej przebieg mnie usatysfakcjonował, bo komisja była najbardziej zainteresowana tym, co mnie pasjonuje ( zaczyna się na "k", kończy na "t" ). :) i zadawała mnóstwo pytań, a ja błyszczałam. W efekcie czuję się dowartościowana, bo przygotowując się do konkursu zrozumiałam, że mam coś do zaoferowania światu i nie jest ze mną tak źle jak sądziłam. Teraz muszę się zająć pracą nad sobą, bo wychodzi ze mnie uparta jędza :)
100 lat! I dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńA Chrzestną jesteś albo zostaniesz?:)
Ja się smucę, bo nie dość, że w rodzinie mało dzieci, to mam obawy i pewne przypuszczenia, że ja chrzestną nie zostanę nigdy:( Kuzyn taki bliski będzie ojcem, ale raczej czuję się odepchnięta i pominięta. (nawet nie powiedział mi że będzie, a każdemu pochwalił się :( ) A do samej siebie , też boję się, że dzieci może nie być.
Fajnie, że do przodu I trzymam kciuki, że praca będzie Twoja ::)
Dzięki, Mała Mi :)! Mam dwóch chrześniaków, jeden ma 16, a drugi 14 lat. Fajne chłopaki, uparte, ale kochane. :)
UsuńKabaret, kot, kontrakt.... Co jeszcze ?????
OdpowiedzUsuńKota mam, kontraktu nie, ale pytali o kabaret :)
UsuńWszystkiego naj!!! I dzięki za wspieranie i empatię, bo niektórym jej brakuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
A.
Nie ma za co :)
UsuńKastaniet? Kredyt? :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :)) I dobrych Świąt!
Kabaret :). Ale kastaniet to też fajna sprawa:)
Usuń