Przy śniadaniu i kolacji nie czytam. Przemawiam wtedy ludzkim głosem i rozmawiam z Mamą. O tym, co opisałam w poprzedni wpisie też Jej opowiedziałam. Poczułam ulgę, choć niesmak pozostał.
czwartek, 4 lutego 2016
Czytanie
Znowu czytam. Na półce przy łóżku kilka książek związanych z wiarą, Karmelem, emocjami, brewiarz, Pismo św., poezje Kofty oraz powieść fantasy -takie "me gusta". Czytam wybiórczo, jestem leniwa i wybredna. Czasem sięgam po książki naukowe lub podręczniki ze studiów. "Wciągając" obiadu czytuję "Z życia wzięte". czyli lekkostrawną papkę,, która zapewnia rozryweczkę na chwileczkę. Inne gazety, po które sięgam to dwa lokalne tygodniki i katolicka "Nasza Arka".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz