środa, 31 października 2012

debet

Kasy brak, faceta brak, normalnej pracy brak ( szukam! ), przyjaciół "pod ręką" czy w realu brak! Ale gdzieś w sercu na dbie tłucze się nadzieja, że jeszcze wszystko może być inaczej i to pozwala mi względnie normalnie funkcjonować.

poniedziałek, 29 października 2012

środa, 3 października 2012

z 3 lub 4 listu P. do M.

Dostałam list od Przyjaciółki, prawdziwy, taki ze znaczkiem  i w kopercie! Niespodzianka wielka i przesympatyczna! A w liście słowa...
Różne wybieramy ścieżki w życiu, ale nieważne dokąd pójdziemy, wszędzie zabieramy ze sobą cząstkę przyjaciela. Bóg opiekuje się nami poprzez przyjaciół."
I jeszcze inne:  Każda rzecz wielka musi kosztować i musi być trudna. Tylko rzeczy małe i liche są łatwe." /kard. Wyszyński/
A z rzeczy bardziej prozaicznych to to, że szatkowałam dziś kapustę i przygotowywałam ją do kiszenia, a teraz mam zakwasy!
Chyba pojadę na koncert pewnej znanej polskiej wokalistki. Kto zgadnie czyj to będzie występ :)?
Zapisałam się na bezpłatny kurs języka francuskiego.