Nagrody zostaną wysłane pod koniec miesiąca więc czekajcie cierpliwie :)
Humor mam takie sobie, czyli ani zły, ani dobry, średni na jeża. I cóż na to poradzić? Jest średnio i już.
W niedzielę pracuję, za co mogę podziękować człowiekowi w żółtej koszuli i czerwonych portkach, który 21 lat temu wymyślił, żeby zbierać kasiorę na to czy tamto. Cieszę się, bo będzie okazja, żeby spotkać się z dawnym kolegą z pracy, do którego mam sentyment :). Drugi powód do radości to spotkanie z innym kolegą, którego lubię, i którego się mnie trochę onieśmiela. Nie wiem dlaczego...
Chciałabym go lepiej poznać, spędzić z nim trochę czasu i przekonać się jaki jest prywatnie, tak poza biurem. Choć pewnie on nie zwróci na mnie uwagi. Wiem jednak, że mnie lubi, a to już plus.
i tak na plusie trzymaj :) nie daj się onieśmielić i bądź sobą :) :*
OdpowiedzUsuńja też Cię lubię i to nawet bardzo;) a humorek też dziś mam do nie określenia bo jestem nie wyspana;( ale czego się nie robi dla siostrzeńca;) buziaki od stokrotki;*
OdpowiedzUsuń