piątek, 8 czerwca 2012

dobry humor

Sorry, nie wysłałam dzisiaj pracy, bo rypnęłam się w numeracji przypisów i tym sposobem muszę ponownie wydrukować ok. 5(0) stron - "zajefajnie". Ale jutro się tym zajmę, dziś odpoczywam. Wysprzątałam gruntownie  pokój i jestem w dobrym humorze. Jutro planuję mycie i sprzątanie samochodu. Zrobiłam dwie tury prania w utomacie, a jutro czeka mnie trochę ręcznego, bo są takie rzeczy, z którymi należy się obchodzić wyjątkowo delikatnie, he, he.
Mam już wszystkie tomy "Jeżycjady" i jestem w trakcie czytania "Nutrii i Nerwusa" :).
Czy mi się zdaje czy wygraliśmy pierwszy meczyk mistrzostw? He, he to pewnie pierwszy i ostatni, ale w sumie to mnie wcale nie obchodzi, bo nie jestem kibicką :p.

2 komentarze:

  1. Ach ta złośliwość rzeczy martwych ;) Popatrz na pozytywne strony - masz sprzątnięty pokój, a wieczorem odpoczynek :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma wygranej jest remis 1:1 a Rosja z Czechami 4:1- ja lubię piłkę (płaczę z drużyną która przegrywa :( ). Ja w swoim pokoju nie umię dojść do ładu może wpadniesz i pomożesz w porządkach :)

    OdpowiedzUsuń