środa, 30 maja 2012

:(

Boję się tego, co przyniesie przyszłość. Źle to wszystko wygląda, ech, życie... Dawno nie odczuwałam takiej niepewności, co do tego, co życie przyniesie. Nie wiem, co ze sobą zrobić. Źle mi.  Jestem sama, bez przyjaciół, bez perspektyw. Brr...

2 komentarze:

  1. Doskonale Cię rozumiem. Mam dokładnie to samo. Przyszłość = wielka niewiadoma. I co dalej? Pozdrawiam. Zoe

    OdpowiedzUsuń
  2. A może z drugiej strony - przyszłość = morze możliwości :) nie masz ochoty rzucić wszystkiego i spróbować gdzie indziej? może jakiś wolontariat na końcu świata czy coś? o widzisz, po polonistyce mogłabyś jako nauczyciel polskiego na wschodzie pracować. moim zdaniem super sprawa i już perspektywa jakaś :) 3mam kciuki żeby się ułożyło wszystko:)

    OdpowiedzUsuń