Znowu wróciłam, tym razem już na dobre ( mam nadzieję ). Moja nieobecność była spowodowana awarią komputerów, a potem obecnością siostrzeńcow, którzy przyjechali do mnie na ferie i różnymi sprawami, które musiałam ogarnąć.
Z nowości to tyle, że kupiłam sobie netbooka i podoba mi się, że jest mały i mieści się w torbie :). Odebrałam nowy dowód osobisty, bo ważność poprzedniego się skończyła. No i dotarło do mnie, że w tym roku minie 10 lat od mojej matury :)!
Za tydzień chyba mam kolokwium z logopedii. Wypadałoby też odbyć wreszcie praktyki, ale na to mam jeszcze czas.
W środę jadę do us, aby oddać rozliczenie pitu. Tego dnia czego mnie jeszcze wizyta u zębologa.
Wczoraj spotkałam znajomą, której nie widziałam od 12 lat. Wspomnieniom nie było końca.
Skarbie u Ciebie 10 a u mnie 16;) u mnie ferie dopiero za tydzien, więc cała brygada też mi się zjedzie;) stokrotka;)
OdpowiedzUsuń