...a do mnie różni ludzie mówią tak:
- Pani Marto
- Marto
- Marta
- Martucha
- Marciu
- ciocia Marta
- ciocia Martusia
- ciotka
- Prosze Pani
- Magda ( dwie osoby, które nigdy nie mogły zapamietac mojego imienia )
- Martuś
- Martunia
- Marciunia ( bleee )
- Martita
- Marteczka
- "Stara" ( w sensie pozytywnym:) )
- po nazwisku
- "siora"
- "Margocha"
- szwagierka
- "Młoda" ( brat )
- Martuśka
Nie lubię mojego niezdrobnionego imienia w formie wołacza :D oraz jak ktoś do mnie mówi Dorota, Kasia, Marysia (bo tak mam na drugie)...
OdpowiedzUsuńPani Ag. :D
A dlaczego go nie lubisz :D?
Usuń... bo jakoś tak dziwnie formalnie :P a co do imion pozostałych, to nie są to moje i ich nie lubię...
UsuńPani Ag.
Gdy Cię wspominam, najczęściej przychodzi na myśl: sam środek :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że tak miło i że o mnie myślisz :*
UsuńJa zawsze zwracam sie do Ciebie i mysle o Tobie per MArtuha - a rozmawiajac z moja mama mamy na Ciebie ksywke Tusia ( mamie bardzo sie ten nick spodobal i tak nam zostalo)
OdpowiedzUsuń