Podczas ostatniej wizyty w bibliotece, trafiłam na książki, których tytuły mnie rozbawiły:
1) "Pilnuj obornika, bo to skarb rolnika"
2) "Co rolnik o krowie wiedzieć powinien"
3) "4 bajdy ciotki Adelajdy"
Ja bym chętnie przeczytała "4 bajdy ciotki Adelajdy" natomiast mamę intrygują tematy rolnicze - mama mówi, że w naszym wielkim ogrodzie potrzeba obornika :P
nie mogę przestać się śmiać :DDD
OdpowiedzUsuńJa bym chętnie przeczytała "4 bajdy ciotki Adelajdy" natomiast mamę intrygują tematy rolnicze - mama mówi, że w naszym wielkim ogrodzie potrzeba obornika :P
OdpowiedzUsuń