niedziela, 18 maja 2014

Każdy grosz się liczy

... a skoro się liczy, to oszczędzać trzeba. I dziś zaoszczędziłam ładną sumkę. Miałam ogromną ochotę na pizzę, ale przeliczyłam wszystkie koszty i zdecydowałam, że lepiej będzie jak zrobię tosty. Wyszły pyszniutkie, dodatki dowolne i oczywiście majonez ( ostatnio uwielbiam! ), mniam...
A zaoszczędzoną gotówkę przeznaczę na ... może fryzjera ?

6 komentarzy:

  1. Też tak można, ale czym więcej takich oszczędności to się uzbiera na wakacje w ciepłych krajach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nożyczki w dłoń i na fryzjerze również da się zaoszczędzić. Efekty widać na mnie ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. A za oszczędności zapraszam nad morze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A powiem Ci, ze to bardzo, bardzo kusząca propozycja ;)

      Usuń