środa, 21 maja 2014

NIE TO NIE

Nie wiem czy to łączyć, czy nie, ale choć dzionek we wczesnej fazie to nasuwa mi się refleksja, że postawienie granicy w jednej sprawie powoduje, że otwierają się przed człowiekiem nowe perspektywy, sprawy. możliwości...
Otrzymałam dziś propozycję wyjazdu na Lednicę, zastanawiam się nad tym, kusi... choć młodzieżą gimnazjalną ani licealną nie jestem już od dawna...
Otrzymałam dziś telefon w sprawie ewentualnej współpracy. Nie jest to w żaden sposób wiążące, ale przy okazji pobytu w wielkim mieście spotkam się z panią, która dzwoniła...
Ktoś zaproponował, że wystawi mi rekomendację i dodał, że myśli jak mnie wyciągnąć z obecnego "ciemnego lasu zawodowego", w którym się znalazłam. Miłe to, może uleci z pamięci tejże osoby, ale czasem liczy się sam fakt usłyszenia dobrego słowa. Dla przykładu dodam, że ktoś inny, z kim rozmawiałam o sprawach zawodowych ani razu nie rzucił "Jak coś usłyszę to dam ci znać...". Niby drobiazg, ale więcej z tą osobą rozmawiać nie będę... Bo gadka dla samej gadki jakoś mnie nie interesuje. Nie oczekiwałam od tego człowieka obietnicy załatwienia innej pracy, bo to nie na tym polega.  Ale takie słowa świadczyłyby o życzliwości... A jak dodam, że z tą osobą łączą mnie więzy krwi to łatwiej wam będzie zrozumieć skąd moje swoiste rozczarowanie. Nie będę się jednak załamywać z tego powodu, bo jestem dużą dziewczynką i staram się brać sprawy we własne ręce, tak trzeba.
I chyba zdecyduję się na studia podyplomowe od października. Myślę o dziennikarstwie. Rzucam te kilka myśli "w sieć", by usłyszeć Wasze opinie i by po czasie móc się przyjrzeć samej sobie.

3 komentarze:

  1. Studia dobra sprawa,zawszetopowiększy perpektywę lepszej pracy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hm, też tak kiedyś myślałam... Ale skończyłam jedne studia, dwie podyplomówki i ... lepszej pracy jakoś nie widać... A te studia kolejne to już byłyby dla samego studiowania, wiedza dla wiedzy, o ile starczyłoby mi funduszy i ... zapału

    OdpowiedzUsuń
  3. Mara ja wierze, ze wszystko bedzie dobrze a na maila zaraz wysle Ci te informacje o ktorych costam - mowilam przez Telefon - najwazniejsze jest to abys nie bala sie zaryzykowac :)

    OdpowiedzUsuń