1. Bartosz Opania - za całokształt, szczególnie za to, że taki przystojny :)
2. Jerzy Stuhr - za WSZYSTKO
3. Maciej Stuhr - bo ma nie tylko znanego ojca, ale i prawdziwy talent :)
4. Jan Wieczorkowski - przystojny :)
5. Krzysztof Pieczyński - za filmy Kolskiego
6. Marek Perepeczko - za "Janosika" :)
7. Witold Pyrkosz - za "Janosika" :D
8. Bogusław Linda - bo fajny :P
9. Dariusz Kowalski - za Tracza w "Plebani" i za wredne miny :D
1. Colin Firth - dobry aktor i miło się na niego patrzy :P
2. Hugh Laurie - noo, dr House
3. Ed O'Neill - za Ala :D !!!
4. Bruce Willis - dobry, dobry i przystojny
5. Adam Sandler - fajny jest, ale podbił moje serce przez "Nie zadzieraj z fryzjerem"
6. Jason Statham - "Transporter"
7. Rowan Atkinson - noo, "fasolka"
8. Patrick Swayze
9. Jon Heder - "Szkoła dla łobuzów", "Maminsynek"
10. Seann William Scott - Steve Stifler i wszystko jasne :)
Moch 2 faworytów: Paweł Królikowski - za bossski głos i Martin Clunes - za cudowny akcent i generalnie za całokształt (kocham go po prostu ;). Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńDo pewnego czasu nie mialam pojęcia o istnieniu Pawła Królikowskiego, kojarzylam tylko jego brata, ale się dowiedzialam i w sumie moją sympatię tez budzi :)
UsuńJa do tej listy dodalabym ze swej strony - Cezarego Pazure i Michala Zebrowskiego :)
OdpowiedzUsuńA Twoja lista to istne "perelki" kinowe - ekranowe :)
"Cezary, Cezary..." - czasy mlodosci i "13 Posterunku" mi sie przypominają! :P
UsuńMArta nie uwierzysz - ja tez pomyslalam o "13 posterunku"- choc tak naprawde moje serce Czarek Pazura zdobyl jako "Kiler"
UsuńNa temat Janusza z "Plebanii" co robił wredne miny, to dodam, że to bardzo pobożny człowiek (wbrew swojej roli), bo u ks.B. kilka miesięcy temu był i zostawił pliczek obrazków ze św. Michałem :)
OdpowiedzUsuńJa dorzucę jeszcze Michała Żebrowskiego i mojego nauczyciela ze studiów, który był jego sobowtórem i wiele dziewczyn wzdychało na ćwiczeniach u niego :)
A Ty spotkałaś Kowalskiego "w realu" :) ??
UsuńNie, ale mam od niego obrazek św. Michała ;) za późno przyszłam :)
UsuńHeh, ja bym się zapłakała, gdyby mnie ominęło takie spotkanie :D :D :D
UsuńCóż... przyszłam za późno, bo go już nie było... Zdążył wyjechać od ks. B. ;)
UsuńJohn Malkovich i Nicolas Cage – uwielbiam ich !!!
OdpowiedzUsuńMalkovich - ha, Marvin z "Red" - no jasne :)!!! A Cage? Się nie zżyłam z nim jeszcze ;)
Usuń