poniedziałek, 17 marca 2014

różańcowa alergia

Mam alergię na słońce! Jest słońce i wiosna - humor mi nie dopisuje. Wiatr wieje, pochmurno jest - Marta w dobrym nastroju. Chyba coś ze mną nie tak... :)
Pani B. dostała ode mnie różaniec. Spotkałyśmy się na pogaduchy po długim niewidzeniu, coś tam chowałam do torebki, zobaczyłam swój różaniec i nagle usłyszałam samą siebie jak pytam, czy moja towarzyszka ma różaniec. "Nie?... No to masz, nie myśl sobie, że jestem nawiedzona albo chcę Cię tutaj nawracać, ale masz, może się czasem przydać jak nadziei braknie lub gdy przyjdą ciężkie chwile." Sama jestem zaskoczona swoim gestem, co ja piszę - już samo pytanie mnie zaskoczyło! - bo choć znamy się od kilkunastu lat to jakoś nigdy nie gadałyśmy o wierze... Ale przyjęła, zero głupich komentarzy czy dziwnego reagowania, a nawet powiedziała, że od jakiegoś czasu myślała, by kupić, bo jej się rozerwał.... No, niech jej służy :)...
A kto chętny na imprezę upamiętniającą TRZYDZIESTE urodziny Martuhy ? :D :D :D

14 komentarzy:

  1. Trzydzieści lat to kawał czasu już, szczęścia na następne, potem na następne miłości życzę... Czasami nasze serce mówi za nas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A dzięki, dzięki, urodziny mam za kilka miesięcy dopiero, ale dziś sobie pomyślałam, że chciałabym jej przeżyć w wyjątkowy sposób. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to akurat wystarczy na planowanie wyjątkowej imprezy :)

      Usuń
    2. A wiesz, takk teraz spojrzalam na date w kalendarzu i 30 lat temu byłam, zdaje sie, już maleńkim zlepkiem komórek :D - martuha

      Usuń
    3. Morulo Ty moja! :p

      Pani Ag.

      Usuń
  3. MArta - najpierw moja trzydziestka a potem bawimy sie u Ciebie - mam nadzieje, ze wiesz, ze jestes do mnie zaproszona ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no , sie dowiedzialam :)

      Usuń
    2. To sie na sierpien szykuj, zalatw urlop (08.08) i sie bawimy mam nadzieje, ze Pani Ag. tez dolaczy :) - o co usilnie i z miloscia- rzecz oczywiscie oczywista ja poprosze :)

      Usuń
  4. Powiem Ci, że gest piękny... i ma się wrażenie, jakby sam Anioł Stróż zaingerował osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bo gdyby nie Anioł to sama z siebie na taki gest bym sie nie zdobyła - za "cienka" jestem :) :) - martuha

      Usuń
  5. A i nie zapomnij, że przekraczając 30-tkę wchodzisz w lata Jezusowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem 19900 klikiem - jeszcze sto razy pstrykniemy i bedzie 20000

    OdpowiedzUsuń
  7. och zazdroszczę tak młodego wieku ;-) gdybym mieszkała bliżej na pewno bym wpadła na urodzinki ;-) ja też niedługo mam urodzinki tyle, że 2-gą 18-nastkę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. .... i jeszcze jeden dodatek... W moim mieście są imprezy, gdzie wpuszczają ludzi po 30-tce :D To się gdzieś wybierzemy! ;)
    Pani Ag.

    OdpowiedzUsuń