Się klikało

76031

piątek, 17 sierpnia 2012

free day

Wolny dzień, od rana zajmuję się pracami domowymi. Od paru dni lub tygodni mam manię porządkowania przestrzeni wokół mnie. Dziś pora na porządki w samochodzie. Muszę się skontaktować z gościem, który swego czasu naprawiał mi komputer. Maszyna znowu padła, do monitora nie dociera sygnał i nie potrafię sobie z tym poradzić. Już  nie wspomnę o tym,  że moja drukarka znowu przyświrowała i nie chce działać, ale do tego już się przyzwyczaiłam. Telewizja internetowa też mi padła, ale wezwałam fachowca ( zaprzyjaźnionego więc nie zdarł kasy ) i już po kłopocie. Trzeba było wymienić jakiś bajer przy antenie.
Ogólnie nie jest źle.

1 komentarz:

  1. Oj, ta mania sprzątania to jednak jest powszechna, też mnie dopada co jakiś czas w wakacje, w wolnym czasie pomiędzy przetwórstwem owocowym :D

    OdpowiedzUsuń