czwartek, 9 sierpnia 2012

nici z etatu

Poszukiwanie nowej pracy czas zacząć! Dziś uzyskałam ostateczną odpowiedź - w tym roku nie mam szans na etat. A ci, którzy do tej pory uśmiechali się słodko i pieprzyli dyrdymały, dziś już tacy mili nie byli i chyba nawet ich poirytowała moja wizyta.
Jeśli ktoś z Was ma jakąś radę czy wskazówkę odnośnie szukania to ja bardzo chętnie z niej skorzystam...
Teraz jestem na etapie aktualizowania CV i tworzenia ogłoszenia na nasz regionalny portal. Jutro rano wybieram się do urzędu pracy, aby porozmawiać o zasiłku dla bezrobotnych.
W tym miesiącu zostało mi na życie ok. 150 zł. Na co wydałam 450 zł ( zarabiam 600 )? Na same najpotrzebniejsze rzeczy i na najpilniejsze rachunki! A gdzie pozostałe wydatki? I niech mi ktoś powie, że pieniądze nie są najważniejsze! Niestety, z ideałów wyżyć się nie da!

7 komentarzy:

  1. hmm, dobrze że nie mieszkasz sama, nie musisz płacic wszystkich rachunków , kupowac lekarstw itp , oby na podpaski Ci wystarczyło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, niewątpiliwie dostrzegam plusy mojej sytuacji, przy czym od życia to bym oczekiwała trochę więcej niż tylko podpasek :-]

      Usuń
  2. Podpaski i jedzenie ;) nowa praca na pewno się znajdzie i oby była lepiej płatna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A najbardziej to mnie boli to, że od grudnia byłam nieustannie zwodzona i oszukiwana...

      Usuń
    2. :( zatem odejdź bez wahania i okazywania cieplejszych uczuć!

      Usuń
  3. w sumie to .. jest i sposób na to, by przez jakiś czas i na podpaski nie wydawać! ;-) A tak poważnie - wspieram duchowo.. Ech..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wspieranie, to też bardzo wiele znaczy :*

      Usuń