poniedziałek, 14 lipca 2014

szczescie

Padam na pysk. Tak po prostu. A jeszcze tyle różnych spraw do załatwienia. Czy tak smakuje pełnia życia?.. Otrzymałam kiedyś kartke ze słowami "Szczeście to ktoś do kochania, coś do zrobienia i nadzieja na coś.." Może faktycznie właśnie taka jest definicja szcześcia? Taka prosta i zwyczajna, ale ja innego szczescia nie chce.. Z nadzieją u mnie bywa różnie, ale zawsze mam co robic :-)

1 komentarz: