wtorek, 1 lipca 2014

jad

Wykonałam telefon do pewnej instytucji finansowej z budżetu państwa, a właściwie usiłowałam się tam dodzwonić i powiem tyle, że po blisko 18 minutach oczekiwania, wysłuchaniu niezliczonej ilości komunikatów "Proszę czekać na połączenie"... prysła gdzieś moja wrodzona uprzejmość i życzliwość wobec świata, a w ich miejsce wkradła się irytacja i lekka złość... Postanowiłam przerwać połączenie i nie dzwonić tam nigdy więcej. Ale... może się niepotrzebnie czepiam? Może za dużo oczekuję i dzwoniąc nie powinnam się łudzić, że ktoś odbierze? Poczułam się dotknięta do żywego tym, że coś, co niby teoretycznie ma dbać o interesy ludzi pracy, najzwyczajniej w świecie ma tych ludzi w "dużym poważaniu" i nie podejmuje działań tak wyczerpujących i ryzykowanych jak podnoszenie słuchawek dzwoniącego telefonu. Już nie wspomnę o tym, że trzeba się było nieźle namęczyć, aby odnaleźć w sieci właściwy namiar do kontaktu. Próbowałam się dodzwonić pod 5 numerów ( dwa z nich niedostępne, jeden zajęty nieustannie, jeden nieogarnięty ) i w końcu prawie się udało...
Oj, jestem w swoim żywiole w tej chwili i mam wyśmienitą okazję do sączenia jadu złośliwości i ironii, które są właściwe mojej osobie! :-) Ale z drugiej strony, sama pracownikiem budżetówki będąc, staram się "być" dla lokalnej społeczności i wspomagać ją na ile tylko mogę, nieraz i kosztem prywatnego czasu, ale jednak moje wolontarystyczne zapędy są na tyle silne, że chcę zrobić coś dla innych...

5 komentarzy:

  1. Ja tak mam jak muszę dodzwonić się do zusu...szlak mnie trafia.

    OdpowiedzUsuń
  2. No niecierpliwa z Ciebie osóbka. Czasami trzeba w ciasnym sądowym korytarzu czekać cztery godzinki na rozprawę sądową, by na końcu dowiedzieć się, że rozprawa praktycznie się nie odbyła i niepotrzebnie przyjechaliśmy. Na szczęście ja jestem cierpliwy. Jestem aniołem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anielski Piotrze, Piotrowy Aniele - piosenka z dedykacją dla Ciebie :-) https://www.youtube.com/watch?v=FaNxi8w0FwA

      Usuń
    2. Dziękuję!
      Ja Tobie w odpowiedzi przesyłam coś anielskiego na uspokojenie. Jest po słowacku, ale chyba nie trzeba tłumaczyć słów :)

      https://www.youtube.com/watch?v=KfTuTurAvGg

      Usuń